Zamknij

Dodaj komentarz

Policyjne zatrzymanie na Kabatach. "Mężczyzna był bardzo pobudzony"

Redakcja Haloursynow.pl Redakcja Haloursynow.pl 10:37, 14.11.2025 Aktualizacja: 10:37, 14.11.2025
1 policja policja

Nerwowy facet z trzęsącymi się rękami, który próbował zwiać przed policją? To musi być podejrzana sprawa! 34-letni obywatel Ukrainy wpadł w ręce wywiadowców z ursynowskiego komisariatu, grozi mu nawet 10 lat więzienia. Za co?

Do zatrzymania doszło podczas rutynowej interwencji funkcjonariuszy z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego Komisariatu Policji Warszawa Ursynów na ulicy Kabacki Dukt na ursynowskich Kabatach.

Uwagę wywiadowców z ursynowskiego komisariatu zwrócił mężczyzna, którego zachowanie wskazywało, że jest on mocno pobudzony

- relacjonuje asp. szt. Marta Haberska, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.

Próba ucieczki i fałszywy dokument

Gdy policjanci podjęli działania, sytuacja szybko nabrała tempa.

Mężczyzna nerwowo się zachowywał, trzęsły mu się ręce, nie chciał odpowiadać na pytania. Po chwili próbował również uciec

- opisuje rzeczniczka.

Jednak czujna reakcja mundurowych błyskawicznie zakończyła ucieczkę - 34-latek został obezwładniony i zatrzymany. To, co znaleziono w saszetce mężczyzny, przekroczyło wszelkie oczekiwania.

W trakcie kontroli mundurowi w saszetce, którą miał przy sobie ujawnili 72 sztuki woreczków foliowych z zawartością środków odurzających, w tym marihuanę, amfetaminę, mefedron oraz tabletki MDMA

- wylicza Haberska.

Kłopoty 34-latka na tym się jednak nie skończyły. Podczas legitymowania okazało się, że posługuje się podrobionym dokumentem tożsamości.

Dokument wskazywał na obywatelstwo Republiki Czeskiej, natomiast widniało w nim jego zdjęcie. Policjanci szybko ustalili, że dokument jest fałszywy

- mówi asp. szt. Marta Haberska z mokotowskiej komendy policji.

Prokuratura i areszt

Zatrzymany trafił do policyjnej celi przy ulicy Janowskiego, a następnie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ursynów. Tam usłyszał dwa poważne zarzuty: posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej i środków odurzających oraz posłużenia się podrobionym dokumentem tożsamości w celu użycia go jako autentycznego.

Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny tymczasowy areszt. Za oba przestępstwa grozi mu łącznie do 10 lat pozbawienia wolności.

To już kolejne zatrzymanie związane z handlem narkotykami na terenie dzielnicy Ursynów w ostatnich tygodniach. Pod koniec października funkcjonariusze z Ursynowa zatrzymali przy ulicy Taborowej obywatela Białorusi, który w kosmetyczce przewoził blisko 66 gramów różnych narkotyków - również trafił na trzy miesiące do aresztu.

Dzięki czujności i zdecydowanym działaniom policjantów kolejna osoba mogąca mieć związek z przestępczością narkotykową została wyłączona z obiegu, a niebezpieczne substancje nie trafią na rynek

- podsumowuje asp. szt. Marta Haberska.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

IrfyIrfy

2 0

Ehe. Czujność. A pewnie było tak, że pracodawcy tego ukraińskiego pseudo-Czecha dowiedzieli się o jego zachowaniu, nie licującym z zawodem poważnego dealera. W związku z czym postanowili go zwolnić. Dyscyplinarnie. Bo umówmy się - dealer, który grzeje własny towar a do tego porusza się objuczony tym dobrem niczym dromader stanowi zagrożenie. Dla biznesu, swoich pracodawców, klientów, w końcu dla samego siebie. Innymi słowy, jest nieprzewidywalnym bęcwałem. Dlatego szepnięto słówko łasym na "sukcesy" bohaterskim wywiadowcom. Oczywiście nie trzymałbym pana dealera w polskim areszcie, tylko natychmiast wywiózł do jego ojczyzny. Aby mógł się zrehabilitować pod jakąś Wielkosraczkowką, której posiadanie jest marzeniem rosyjskiego cara.

12:51, 14.11.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nie chodzą nawet ci, co się zapisali

Szkoda że nie zajmą się zdelegalizowaniem pornografii, takie to prawa kobiet i troska o dzieci..

Anonimowy obserwator

13:38, 2025-11-14

Policyjne zatrzymanie na Kabatach

Ehe. Czujność. A pewnie było tak, że pracodawcy tego ukraińskiego pseudo-Czecha dowiedzieli się o jego zachowaniu, nie licującym z zawodem poważnego dealera. W związku z czym postanowili go zwolnić. Dyscyplinarnie. Bo umówmy się - dealer, który grzeje własny towar a do tego porusza się objuczony tym dobrem niczym dromader stanowi zagrożenie. Dla biznesu, swoich pracodawców, klientów, w końcu dla samego siebie. Innymi słowy, jest nieprzewidywalnym bęcwałem. Dlatego szepnięto słówko łasym na "sukcesy" bohaterskim wywiadowcom. Oczywiście nie trzymałbym pana dealera w polskim areszcie, tylko natychmiast wywiózł do jego ojczyzny. Aby mógł się zrehabilitować pod jakąś Wielkosraczkowką, której posiadanie jest marzeniem rosyjskiego cara.

Irfy

12:51, 2025-11-14

Nie chodzą nawet ci, co się zapisali

najważniejsze, że religia nadal w szkołach i za naszą kasę, prawda?

miki

12:29, 2025-11-14

Europejskie kraje muszą podnieść wiek emerytalny. Ekspe

Wszyscy wiemy, jak wygląda służba zdrowia u nas i w jakim stanie zdrowia są w związku z tym ludzie w wieku okołoemerytalnym. Najpierw porównajcie dane o przeżywalności na emeryturze, zwłaszcza dla mężczyzn. Podpowiem - jedna z niższych w UE, np. we Francji 5 lat dłużej. Przy czym w Polsce około 20% mężczyzn nie dożywa nawet do tych 65 lat i emerytury. Skończcie z tym agitowaniem na rzecz podniesienia wieku emerytalnego u nas.

miki

12:24, 2025-11-14

0%